Osoby, które czytały mój wpis „Jak zarobić na korzystaniu z banków? Moje wyniki” pewnie pamiętają, że aktywnie korzystam z kont osobistych w wielu bankach. Ostatnio dołączył do tej puli już dziesiąty bank – Credit Agricole. Jako, że jestem już doświadczony w ich zakładaniu i mam ostrożne podejście do negatywnych komentarzy klientów banków, dosyć optymistycznie podszedłem do tematu zakładania kolejnego konta.
Niestety Credit Agricole to pierwszy bank, którego nie mogę polecić z czystym sumieniem. Przejście całego procesu zajęło mi trzy dni i wiązało się w sumie z trzema rozmowami z infolinią oraz wymianą korespondencji z działem IT.
Jeśli zdecydujecie się na zakładanie tam konta, to wyłącznie z opcją podpisywania za pośrednictwem kuriera lub w oddziale i polecam tylko dla osób spokojnych i cierpliwych, mimo, że bank proponuje w miarę atrakcyjne warunki promocji. Robicie to na własne ryzyko.
Przed podjęciem decyzji warto zapoznać się z moimi przygodami.
Wniosek internetowy o otwarcie konta
Zaczęło się normalnie, jak w każdym banku. Na spokojnie, w niedzielę, na stronie internetowej wypełniłem formularz, wybrałem promocję i oczekiwałem na kontakt od konsultanta. Kontakt był już o ósmej rano w poniedziałek. Konsultantka miło rozpoczęła rozmowę i zaproponowała dokończenie procesu przez aplikację mobilną sugerując, że tak byłoby najszybciej. Niestety pewne stwierdzenia w trakcie rozmowy nie wzbudziły mojego niepokoju. Przyznaję, dałem się trochę nabrać.
Pierwszym ostrzeżeniem powinna być dla mnie informacja konsultantki, że popołudniu sprawdzi w systemie czy udało mi się założyć konto i jakby był problem (czyli zdarza się pewnie często) to oddzwoni i wtedy będzie można podpisać umowę przez kuriera lub w oddziale.
Zdecydowałem się na aplikację i wtedy nie zwróciłem uwagi na drugie ostrzeżenie. Konsultantka zaznaczyła, że „część” danych będę musiał uzupełnić jeszcze raz ale nadal jest to kontynuacja złożonego wniosku przez internet.
Zawieranie umowy przez aplikację mobilną do zakładania konta „CA24 Otwórz konto”
Miałem otrzymać na telefon SMS-a z linkiem do aplikacji mobilnej. UWAGA!!! aplikacja do zakładania konta to nie ta sama apka co do jego obsługi. Owszem, mogłem ją pobrać ze sklepu Google Play ale wolałem poczekać na SMS-a, wierząc, że link potrzebny jest do kontynuacji wniosku.
SMS przyszedł po 4 godzinach od rozmowy. Wiadomo, że trzeba uważać na podejrzane linki w SMS-ach, więc sprawdziłem w pierwszej kolejności dla bezpieczeństwa. Okazało się, że przekierowywał bezpośrednio do sklepu Google. Pobrałem aplikację ale niestety nie mogłem jej uruchomić. Cały czas żądała uprawnień do ustawień telefonu (m.in. robienia zdjęć) i mimo akceptacji nie można było przejść dalej. Potem wyświetlił się komunikat o braku dostępu do internetu.
Czekałem na kontakt z infolinii. Poniedziałek minął. We wtorek ok. 13-ej postanowiłem zadzwonić na infolinię. Kolejna konsultantka próbowała sporządzić nowy wniosek ale tu moja czujność już nie została uśpiona, ponieważ wiedziałem, że w tym momencie mogę nie otrzymać nagród za otwarcie konta. Poprosiłem, aby ktoś do mnie oddzwonił i dokończył pierwotny wniosek. Tak naprawdę chodziło o zamówienie kuriera z umową.
Zacząłem się niecierpliwić i chciałem jak najszybciej dokończyć zakładanie konta. Pomyślałem, zaryzykuję i jednak przetestuję w tym czasie aplikację. Czekając na kontakt postanowiłem jeszcze raz pobrać aplikację. Tym razem udało się uruchomić. Zgodnie z moimi przypuszczeniami wniosek trzeba było wprowadzić całkowicie od początku. Tym razem była opcja wyboru promocji.
Ustawiłem PIN do logowania i przeszedłem kolejne etapy skanując dowód i robiąc „selfie”. Muszę przyznać, że proces jest prosty i nie wymaga wielu czynności, aczkolwiek aplikacja działa bardzo wolno przechodząc pomiędzy kolejnymi ekranami. System rozpoczął weryfikację, która miała trwać kilka minut. Oczywiście w tym czasie włączył się wygaszacz w telefonie. Po odblokowaniu telefonu musiałem wprowadzić PIN do aplikacji, który wcześniej zapisałem sobie na kartce (to PIN tymczasowy więc mogłem sobie zapisać bezpiecznie). Pierwsza próba – PIN niepoprawny, druga, trzecia – to samo. W końcu kliknąłem opcję odzyskaj hasło. Pojawił się ekran z prośbą o kontakt z infolinią lub wizytą w Oddziale. Aplikacja zawiesiła się.
Uparłem się żeby proces dokończyć, szczególnie, że nie wiedziałem czy może wniosek przez CA24 Otwórz konto nie został już zaakceptowany. Odinstalowałem i zainstalowałem ponownie aplikację. Jeszcze raz przeszedłem wszystkie etapy procesu.
Ok. Udało się. Otrzymałem umowę. Przeczytałem do punktu o karcie do konta. Okazało się, że będzie to karta Mastercard a muszę tutaj wspomnieć, że w pierwotnym wniosku internetowym wybrałem kartę VISA. Sięgnąłem pamięcią czy w aplikacji mobilnej wybierałem kartę i nie mogłem sobie przypomnieć takiego pola. No cóż, będąc już lekko zdenerwowany nie chciałem przechodzić tego procesu ponownie więc zdecydowałem, że zostanę przy karcie z umowy. Umowę zawarłem elektronicznie (podobnie jak przy BNP Paribas za pośrednictwem Autenti), „podpisując” kodem SMS. Oczywiście SMS przyszedł dopiero przy drugiej próbie.
Po godzinie 19-ej zadzwonili z infolinii. W tym momencie miałem już zawartą umowę. Wyraziłem tylko swoje niezadowolenie z początku współpracy. Przy okazji konsultantka przyznała, że przez aplikację można zamówić jedynie kartę Mastercard. Zwróciłem uwagę, że takiej informacji nigdzie nie znalazłem.
Swoją opinię wyraziłem oceniając aplikację w sklepie Google Play. Następnego dnia oficjalnie dostałem odpowiedź, ze kartę mogę bezpłatnie wymienić w serwisie internetowym CA24 eBank. Pytanie czy mi się jeszcze chce?
Tego dnia miałem już dosyć więc aktywację bankowości internetowej i aplikacji mobilnej (tej do obsługi konta) zostawiłem na kolejny dzień.
Aktywacja bankowości internetowej i mobilnej „CA24 Mobile”
Aktywacja bankowości internetowej Credit Agricole przebiegła w miarę szybko i bez zakłóceń. Login był umieszczony w umowie o bankowość elektroniczną a hasło tymczasowe przyszło wiadomością SMS. Jedynie musiałem zwrócić uwagę, że otrzymałem dwa SMS-y z kodami, jeden do bankowości internetowej a drugi (z innym kodem) do bankowości telefonicznej.
Problem pojawił się przy bankowości mobilnej. Na samym początku należy podać hasło i „klucz”. Nigdzie w umowie o bankowość elektroniczną takiego pojęcia nie ma. Szczegółowe informacje znalazłem dopiero na stronie internetowej banku, że pod pojęciem „klucz” należy rozumieć… hasło do bankowości internetowej. Oczywiście pierwsza próba logowania nieudana.
Druga próba – udało się. Uruchomiłem autoryzację odciskiem palca. Ustawiłem BLIK-a. Przejrzałem opcje aplikacji. Aplikacja wygląda w porządku, czytelna, z wystarczającymi opcjami. Wylogowałem się i chciałem spróbować zalogować się odciskiem palca. Niestety próba nie powiodła się… „Wykryto zmianę w ustawieniach modułu biometrii Twojego urządzenia. Logowanie biometryczne zostało wyłączone”. Kolejne próby ustawienia biometrii również kończyły się tym samym skutkiem. Przypomnę, że korzystam z 9 innych aplikacji bankowych (PeoPay, Alior Mobile, Getin Mobile, GOmobile, Moje ING, Santander, Millennium, Citi Handlowy, Idea Bank) i w żadnej, absolutnie żadnej, nie mam z tym problemów. Korzystam z w miarę nowego smartfonu z systemem Android.
Dla mnie dosyć ważną kwestią jest umożliwienie autoryzacji operacji biometrią co jest dużo bezpieczniejsze niż używanie kodów SMS oraz wygodniejsze. Czekam na odpowiedź Credit Agricole.
* * *
Jak widać przed Credit Agricole jeszcze daleka droga do tego by stać się nowoczesnym bankiem, który potrafi odpowiednio stosować nowe technologie. Inne banki wysunęły się daleko do przodu i nie będzie łatwo je dogonić.
Mam nadzieję, że dalsza współpraca będzie już przebiegać bezproblemowo chociaż przede mną jeszcze aktywacja karty płatniczej. Z konta nie rezygnuję. Jeśli pojawią się kolejne problemy wpis będzie aktualizowany.
Aktualizacja 27.07.2020 r.
Ciąg dalszy problemów z Credit Agricole. Dzisiaj chciałem na telefonie podejrzeć stan konta ale okazało się, ze muszę najpierw pobrać dostępną aktualizację. Po aktualizacji, wpisałem pin mobilny i hasło. Pojawił się komunikat, że dane są niepoprawne. Nie zdążyłem wpisać kolejny raz, ponieważ przyszedł sms z informacją, że został zablokowany serwis… internetowy.
Oczywiście musiałem zadzwonić na infolinię i odpowiedzieć na 10 pytań weryfikacyjnych. Otrzymałem hasło tymczasowe i mogłem odblokować bankowość elektroniczną. Udało się. jest w tym wszystkim dobra wiadomość. Działa już w aplikacji mobilnej weryfikacja biometrią (odciskiem palca). Wydaje mi się, że to zablokowanie nie było dziełem przypadku a związane było właśnie z występującym błędem przy autoryzacji biometrią.