Jak nauczyć dziecko oszczędzania? 5 kreatywnych metod, które zastąpią tradycyjną skarbonkę

Jak nauczyć dziecko oszczędzania? 5 kreatywnych metod, które zastąpią tradycyjną skarbonkę

Dlaczego świnka-skarbonka to już za mało w dzisiejszych czasach?

Czy wiesz, że zaledwie 46% polskich ósmoklasistów posiada jakiekolwiek oszczędności, a mediana zgromadzonych przez nich kwot to zaledwie 500 zł?. Ta statystyka, pochodząca z badania Narodowego Banku Polskiego, jest alarmującym sygnałem dla rodziców. W świecie, w którym finanse stają się coraz bardziej cyfrowe i niewidoczne, tradycyjne metody edukacji finansowej, symbolizowane przez świnkę-skarbonkę, przestają być wystarczające. Pieniądz traci swoją fizyczną formę – płatności zbliżeniowe, BLIK i zakupy online sprawiają, że staje się on abstrakcyjnym pojęciem, serią cyfr na ekranie. Dzieciom, które nie widzą realnych monet i banknotów, znacznie trudniej jest zrozumieć ich wartość, proces wydawania i, co najważniejsze, potrzebę oszczędzania.

Ten artykuł to kompleksowy przewodnik dla świadomych rodziców, którzy chcą wyposażyć swoje dzieci w kluczowe kompetencje finansowe na miarę XXI wieku. Przedstawię pięć nowoczesnych, angażujących i psychologicznie uzasadnionych metod, które nie tylko nauczą mechaniki odkładania pieniędzy, ale przede wszystkim pomogą zbudować zdrowe i trwałe nawyki finansowe. Pokażę, jak wykorzystać narzędzia cyfrowe, elementy „grywalizacji” i innowacyjne podejścia do kieszonkowego, aby nauka oszczędzania stała się fascynującą przygodą, a nie przykrym obowiązkiem.

Kluczowe wnioski – Jak nauczyć dziecko oszczędzania:
  • Dlaczego tradycyjna skarbonka jest niewystarczająca?

    Pieniądz traci fizyczną formę przez cyfrowe płatności (BLIK). Dla dzieci trudniej jest zrozumieć wartość pieniądza, co potwierdza badanie NBP: 46% ósmoklasistów ma oszczędności (mediana 500 zł).

  • Co jest psychologiczną podstawą nauki oszczędzania?

    Oszczędzanie to fundamentalny trening wzmacniający funkcje wykonawcze mózgu, rozwijający odroczoną gratyfikację oraz samokontrolę. Badania takie jak „test pianki” Waltera Mischela potwierdzają korelację z sukcesem życiowym.

  • Jakie są nowoczesne, cyfrowe metody budżetowania?

    Wdrożenie cyfrowej adaptacji metody „trzech słoików” (Wydatki 50%, Oszczędności 40%, Dobroczynność 10%). Można ją zrealizować, korzystając z wirtualnych skarbonek w aplikacjach bankowych, takich jak PeoPay KIDS czy PKO Junior.

  • Na czym polega innowacyjna metoda „odwróconego kieszonkowego”?

    Metoda (dla dzieci >10 lat) polega na powierzeniu dziecku zarządzania realnym fragmentem budżetu (np. 150 zł na śniadania). Uczy to optymalizacji kosztów i podejmowania świadomych decyzji konsumenckich.

  • Jak zacząć bezpiecznie uczyć inwestowania?

    Najlepszym wprowadzeniem jest założenie wysoko oprocentowanego konta oszczędnościowego (5%–7% w skali roku). Regularne obserwowanie naliczanych odsetek uczy, jak pieniądze mogą „pracować” (koncepcja procentu składanego).

Obejrzyj na YouTube / Posłuchaj podcastu

Jak psychologia wpływa na stosunek dziecka do pieniędzy?

Zanim przejdziemy do konkretnych metod, kluczowe jest poznanie psychologicznych mechanizmów, które leżą u podstaw zdrowych nawyków finansowych. Edukacja w tym zakresie to znacznie więcej niż tylko nauka liczenia pieniędzy – to fundamentalny trening umysłu i charakteru.

Reklama

Dlaczego nauka oszczędzania jest kluczowym treningiem umysłu?

Oszczędzanie to nie tylko gromadzenie kapitału. Z perspektywy psychologii rozwojowej, jest to jedno z najważniejszych ćwiczeń wzmacniających funkcje wykonawcze mózgu dziecka. Proces ten angażuje i rozwija dwie kluczowe umiejętności: odroczoną gratyfikację i samokontrolę.

Odroczona gratyfikacja, czyli umiejętność rezygnacji z natychmiastowej, mniejszej nagrody na rzecz większej w przyszłości, jest jednym z najlepszych czynników przewidujących przyszły sukces życiowy. Słynny „test pianki” (Marshmallow Test) przeprowadzony przez psychologa Waltera Mischela w latach 60. XX wieku wykazał silną korelację między zdolnością do powstrzymania się od zjedzenia słodyczy w dzieciństwie a lepszymi wynikami w nauce, wyższymi zarobkami i ogólnym dobrostanem w dorosłym życiu. Każda złotówka odłożona na wymarzony cel zamiast wydana na chwilową zachciankę jest dla dziecka praktycznym treningiem tej fundamentalnej umiejętności.

Ściśle związana z tym jest samokontrola i planowanie. Dziecko, które oszczędza, uczy się panować nad impulsami zakupowymi, które są nieustannie podsycane przez reklamy i presję rówieśników. Musi zacząć myśleć perspektywicznie, planować swoje finanse i przewidywać konsekwencje swoich decyzji. Te umiejętności są uniwersalne i przekładają się bezpośrednio na sukcesy w szkole (systematyczna nauka zamiast prokrastynacji), zdrowe nawyki (wybór zdrowego posiłku zamiast fast foodu) i budowanie trwałych relacji. W ten sposób, ucząc dziecko oszczędzania, inwestujemy nie tylko w jego przyszły portfel, ale przede wszystkim w rozwój neurologiczny i budowę silnego charakteru.

Jaka jest rola rodzica w kształtowaniu finansowego DNA dziecka?

Dzieci są bacznymi obserwatorami, a ich „finansowe DNA” jest w dużej mierze kopią postaw i zachowań rodziców. Dlatego najskuteczniejsza edukacja finansowa dziecka zaczyna się od nas samych.

Reklama
  • Bycie autentycznym przykładem: Jeśli rodzice sami dokonują impulsywnych zakupów, traktują wizytę w galerii handlowej jako sposób na poprawę nastroju lub unikają rozmów o pieniądzach, ich słowa o konieczności oszczędzania będą puste i nieskuteczne. Dziecko, które widzi, że rodzice planują większe wydatki, porównują oferty i świadomie rezygnują z niektórych zakupów na rzecz ważniejszego celu, przyswaja te zachowania jako naturalne i pożądane.
  • Otwarta komunikacja: Pieniądze nie mogą być tematem tabu. Włączanie dziecka w rozmowy o domowym budżecie, w sposób oczywiście dostosowany do jego wieku, jest kluczowe. Można wspólnie planować budżet na wakacje, pokazywać rachunki za prąd, tłumacząc, dlaczego gasimy światło w pustym pokoju, czy analizować listę zakupów przed wyjściem do sklepu. To buduje świadomość, że pieniądze nie biorą się „znikąd” i są ograniczonym zasobem, którym trzeba mądrze zarządzać.
Jaka jest rola rodzica w kształtowaniu finansowego DNA dziecka

5 Kreatywnych metod nauki oszczędzania

Gdy fundamenty psychologiczne są już jasne, możemy przejść do praktycznych, nowoczesnych metod, które angażują dzieci i są dostosowane do wyzwań cyfrowego świata.

Metoda 1: Jak wdrożyć system „trzech słoików” w cyfrowym świecie?

To klasyczna i niezwykle skuteczna metoda, która uczy dzieci podstaw budżetowania. Polega na podziale każdego wpływu (np. kieszonkowego) na trzy odrębne części, z których każda ma inny cel.

Tradycyjny podział:

  1. Słoik 1: Wydatki bieżące (ok. 50%) – Pieniądze na drobne przyjemności, słodycze, małe zabawki. Ten słoik uczy podejmowania codziennych decyzji zakupowych i radzenia sobie z ograniczonym budżetem w krótkim terminie.
  2. Słoik 2: Oszczędności długoterminowe (ok. 40%) – Fundusze odkładane na konkretny, większy cel, np. nową grę komputerową, rower czy klocki. To jest esencja treningu odroczonej gratyfikacji.
  3. Słoik 3: Pomoc innym / Dobroczynność (ok. 10%) – Kwota przeznaczona na wsparcie wybranego celu charytatywnego, np. schroniska dla zwierząt czy lokalnej zbiórki. Uczy empatii, hojności i pokazuje, że pieniądze mogą być narzędziem do czynienia dobra.

Cyfrowa adaptacja: W dobie bankowości mobilnej, fizyczne słoiki możemy z powodzeniem zastąpić ich cyfrowymi odpowiednikami. Większość aplikacji bankowych dla dzieci oferuje funkcje „wirtualnych skarbonek” lub „celów oszczędnościowych”. Po otrzymaniu kieszonkowego na konto, rodzic może usiąść z dzieckiem i wspólnie przelać odpowiednie kwoty na trzy oddzielne, nazwane cele, np. „Moje przyjemności”, „Nowy rower” i „Pomoc dla schroniska”.

Reklama

Metoda 2: Jak wykorzystać aplikacje bankowe i wirtualne cele do motywacji?

Posiadanie konkretnego, namacalnego celu jest psychologicznym motorem napędowym oszczędzania. Abstrakcyjne „odkładanie na przyszłość” jest dla dziecka zbyt odległe i demotywujące. Nowoczesne aplikacje bankowe doskonale to rozumieją i przekuwają tę wiedzę w potężne narzędzia edukacyjne.

Kluczowym wyzwaniem ery cyfrowej jest dematerializacja pieniądza. Przesunięcie karty lub kliknięcie „kup teraz” nie daje takiego samego psychologicznego sygnału „straty”, jak oddanie fizycznego banknotu. Aplikacje dla dzieci robią coś odwrotnego – sprawiają, że wirtualne pieniądze znów wydają się „prawdziwe” lub „dotykalne”. Poprzez wizualizację (paski postępu pokazujące, ile już zebraliśmy), możliwość dodania zdjęcia wymarzonego przedmiotu, czy animacje zasilania „skarbonki”, sprawiają, że oszczędności stają się znów widoczne, namacalne i emocjonalnie angażujące. To nie jest tylko funkcja – to psychologiczne narzędzie do walki z abstrakcją pieniądza.

Poniższa tabela przedstawia porównanie najpopularniejszych na polskim rynku aplikacji bankowych dla dzieci, które skutecznie wykorzystują te mechanizmy (stan na październik 2025).

Reklama

Tabela Porównawcza: Najlepsze Aplikacje Bankowe do Nauki Oszczędzania (Wrzesień 2025)

CechaPKO Junior (PKO BP)PeoPay KIDS (Bank Pekao)Moje ING (ING Bank Śląski)Konto Santander dla młodych
Wiek dziecka0-12 lat6-12 lat6-17 lat (różne funkcje)7-17 lat
Kluczowe funkcje oszczędnościoweWirtualne skarbonki, wyzwania od rodzicaWirtualne skarbonki na koncie „Mój Skarb”, prośby o zasilenie„Cele oszczędnościowe” z wizualizacją postępów„Moje cele” z opcją automatycznego oszczędzania (końcówki transakcji, % od wpływów)
Elementy grywalizacji i edukacjiMówiący robot-przewodnik, odznaki, materiały edukacyjneRozbudowana gra edukacyjna (10 sezonów), wirtualni trenerzy (Żubr, Lis), personalizacja awatara „Stworka”Prosta i intuicyjna wizualizacja celów, brak rozbudowanej grywalizacjiBrak typowej grywalizacji, fokus na praktycznych metodach automatyzacji oszczędzania
Kontrola rodzicielskaPełna kontrola w serwisie iPKO, akceptacja przelewów„Panel rodzica” z podglądem wydatków i historii, ustalanie limitówPodgląd konta, zatwierdzanie przelewów (dla młodszych dzieci)Podgląd konta w aplikacji rodzica do 18 r.ż.
Koszty (konto, karta)0 zł0 zł0 zł (dla dzieci/młodzieży)0 zł (przy min. 1 płatności kartą/BLIK miesięcznie)

Metoda 3: Jak grywalizacja i systemy nagród mogą wspierać naukę oszczędzania?

Dzieci najlepiej uczą się przez zabawę. Elementy grywalizacji mogą przekształcić proces oszczędzania z nudnego obowiązku w ekscytujące wyzwanie.

„Bank Mamy i Taty” To koncepcja stworzenia domowego, symulacyjnego systemu bankowego, który w przyspieszony i wyolbrzymiony sposób pokazuje dziecku fundamentalne zasady finansowe. Inspiracją jest tu praktyka opisana m.in. przez Davida Owena w książce „Bank Taty”.

  1. Wysokie „oprocentowanie”: Rodzic oferuje dziecku bardzo wysokie, nierealistyczne w świecie prawdziwych banków, ale niezwykle motywujące „odsetki” od zgromadzonych oszczędności. Może to być np. 5% lub nawet 10% miesięcznie. Dziecko, widząc, jak jego 100 zł po miesiącu zamienia się w 110 zł „samo z siebie”, w prosty i namacalny sposób doświadcza potęgi procentu składanego.
  2. „Matching” (Dopasowanie wkładu): Rodzic zobowiązuje się dołożyć określoną kwotę za każdą złotówkę zaoszczędzoną przez dziecko na długoterminowy cel. Może to być stosunek 1:1 (złotówka za złotówkę) lub 1:2 (50 groszy za każdą złotówkę). To potężny motywator, który podwaja tempo oszczędzania i uczy dziecko, że w dążeniu do celu może liczyć na wsparcie.

System odznak i nagród niefinansowych Można również stworzyć system nagród za osiąganie określonych kamieni milowych w oszczędzaniu. Ważne, by nagrody te nie były finansowe, aby nie zaburzać celu samego oszczędzania. Przykłady:

Reklama
  • „Odznaka Systematyczności” za 3 miesiące regularnych wpłat na cel oszczędnościowy – nagrodą może być wspólne wyjście na basen.
  • „Medal Cierpliwości” za uzbieranie pierwszych 200 zł – nagrodą może być dodatkowe 30 minut czasu przed ekranem w weekend.

Metoda 4: Na czym polega innowacyjna metoda „odwróconego kieszonkowego”?

Ta metoda jest przeznaczona dla nieco starszych dzieci (powyżej 10. roku życia) i stanowi kolejny krok w edukacji finansowej, przenosząc ciężar z oszczędzania na świadome zarządzanie budżetem.

Zasada działania: Zamiast dawać dziecku stałą kwotę „na zachcianki”, rodzic przekazuje mu odpowiedzialność za zarządzanie małym, ale realnym fragmentem domowego budżetu.

  • Przykład praktyczny: Dziecko na początku miesiąca otrzymuje kwotę 150 zł, która ma pokryć jego drugie śniadania w szkole (zakładając koszt 7.50 zł dziennie).
  • Mechanizm nauki: Dziecko staje przed realnym wyborem. Może codziennie kupować gotową kanapkę w sklepiku, wydając cały budżet. Ale może też znaleźć sposób na optymalizację – np. dwa razy w tygodniu przygotować kanapkę w domu, co kosztuje znacznie mniej. Pieniądze, które w ten sposób zaoszczędzi, może zatrzymać dla siebie i przeznaczyć na własne cele.

Korzyści: Metoda „odwróconego kieszonkowego” uczy znacznie więcej niż tylko oszczędzania. Kształtuje umiejętność planowania, optymalizacji kosztów, porównywania cen i podejmowania świadomych decyzji konsumenckich – kompetencji absolutnie kluczowych w dorosłym życiu.

Metoda 5: Jak nauczyć dziecko zarabiania i inwestowania pierwszych pieniędzy?

Ważne jest, aby dziecko rozumiało różnicę między kieszonkowym a pieniędzmi zarobionymi. Kieszonkowe jest narzędziem do nauki zarządzania, podczas gdy wynagrodzenie za pracę uczy wartości tej pracy i szacunku do pieniądza.

Reklama
  • Pierwsze zarobki: Rodzice mogą stworzyć listę dodatkowych, płatnych zadań, które wyraźnie wykraczają poza standardowe obowiązki domowe (takie jak sprzątanie swojego pokoju czy wynoszenie śmieci). Może to być pomoc w myciu samochodu, grabienie liści w ogrodzie, pomoc przy malowaniu płotu. Ustalenie z góry jasnej stawki za wykonaną pracę uczy dziecko podstaw negocjacji i odpowiedzialności za powierzone zadanie.
  • Pierwsza „inwestycja”: Świat prawdziwych inwestycji jest dla dziecka zbyt skomplikowany i ryzykowny. Jednak doskonałym, bezpiecznym wprowadzeniem do koncepcji „pomnażania pieniędzy” jest wykorzystanie wysoko oprocentowanych kont oszczędnościowych dla dzieci. Wiele banków oferuje promocyjne oprocentowanie w wysokości od 5% do nawet 7% w skali roku. Założenie takiego konta i regularne obserwowanie naliczanych odsetek to pierwsza, namacalna lekcja, że pieniądze mogą „pracować” i generować kolejne pieniądze.
5 Kreatywnych metod nauki oszczędzania

Studium Przypadku: Jak 10-letnia Zosia oszczędziła na wymarzony tablet?

Aby zilustrować, jak opisane metody działają w praktyce, przeanalizujmy hipotetyczny scenariusz.

  • Cel: 10-letnia Zosia marzy o tablecie, który kosztuje 1200 zł.
  • Narzędzia: Rodzice zakładają jej Otwarte Konto Oszczędnościowe w ING Banku Śląskim i aktywują dostęp do aplikacji Moje ING w wersji dla dziecka.
  • Realizacja krok po kroku:
    1. Wizualizacja celu: Zosia, z pomocą mamy, tworzy w aplikacji „Cel oszczędnościowy” o nazwie „Mój wymarzony tablet”. Dodaje jego zdjęcie i ustawia kwotę docelową na 1200 zł. Od teraz przy każdym logowaniu widzi pasek postępu, który motywuje ją do dalszego działania.
    2. Budżetowanie: Zosia otrzymuje 80 zł miesięcznego kieszonkowego. Zgodnie z wdrożoną w domu metodą „trzech słoików”, 40 zł (50%) przeznacza na bieżące wydatki, 32 zł (40%) na oszczędności na tablet, a 8 zł (10%) na wsparcie lokalnego schroniska dla zwierząt.
    3. Systematyczność i praca: Co miesiąc Zosia przelewa 32 zł na swój cel w aplikacji. Dodatkowo, za pomoc w wiosennych porządkach w ogrodzie zarabia od rodziców 50 zł, które w całości wpłaca na cel „tablet”.
    4. Motywacja zewnętrzna: Rodzice, stosując metodę „matchingu”, obiecują dołożyć jej 100 zł, gdy samodzielnie uzbiera pierwsze 500 zł.
  • Rezultat: Po kilkunastu miesiącach, dzięki połączeniu systematyczności, dodatkowej pracy i wsparcia rodziców, Zosia osiąga swój cel. W procesie nauczyła się nie tylko wartości pieniądza, ale także planowania, cierpliwości i satysfakcji płynącej z realizacji długoterminowego celu.

Podsumowanie: Twoja mapa drogowa do finansowej dojrzałości dziecka

Nauka oszczędzania to jeden z najcenniejszych darów, jakie możemy dać naszym dzieciom. To maraton, a nie sprint, wymagający cierpliwości, konsekwencji i zaangażowania. Przedstawione metody – od cyfrowej wersji „trzech słoików”, przez motywujące aplikacje bankowe, grywalizację, innowacyjne podejście do kieszonkowego, aż po pierwsze zarobki – to nowoczesny zestaw narzędzi, który zastępuje przestarzałą świnkę-skarbonkę.

Kluczem do sukcesu jest wybór strategii dopasowanej do wieku, temperamentu dziecka i wartości, jakimi kieruje się Wasza rodzina. Pamiętajmy jednak, że żadne narzędzie nie zastąpi najważniejszego elementu – otwartej, szczerej rozmowy o pieniądzach i bycia dobrym przykładem na co dzień.

Reklama

Twoja podróż w świat edukacji finansowej dziecka zaczyna się dziś. Przejrzyj nasz aktualny ranking kont dla dzieci, wybierz narzędzie, które najlepiej pasuje do Twojej rodziny i rozpocznijcie wspólną, fascynującą przygodę z oszczędzaniem!

Najczęściej zadawane pytania – Jak nauczyć dziecko oszczędzania?

W jakim wieku najlepiej założyć dziecku pierwsze konto bankowe?

Formalnie konto bankowe można założyć dziecku od dnia jego narodzin, przy czym umowę podpisuje przedstawiciel ustawowy. Z praktycznego, edukacyjnego punktu widzenia, najlepszy moment to wiek 6-7 lat. Dziecko zaczyna wtedy otrzymywać regularne kieszonkowe, rozumie podstawowe pojęcia matematyczne i jest gotowe do korzystania z dedykowanych aplikacji, takich jak PeoPay KIDS czy Moje ING, które są projektowane właśnie dla tej grupy wiekowej.

Ile kieszonkowego powinno dostawać dziecko?

Nie ma jednej, uniwersalnej kwoty. Powinna być ona dostosowana do wieku dziecka oraz do tego, jakie wydatki ma z niej pokrywać. Dobrą zasadą jest, aby kwota była na tyle mała, by zmuszała do podejmowania wyborów („nie mogę mieć wszystkiego naraz”), i jednocześnie na tyle duża, by pozwalała na realne zaoszczędzenie na mniejszy cel w rozsądnym czasie. Popularną metodą jest ustalenie tygodniówki równej wiekowi dziecka (np. 8 zł dla 8-latka, 10 zł dla 10-latka).

Czy jako rodzic mogę dowolnie wypłacać pieniądze z konta dziecka?

Nie. Zgodnie z art. 101 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, rodzic może dysponować środkami dziecka tylko w ramach tzw. „zwykłego zarządu”, czyli na cele związane z bieżącymi, uzasadnionymi potrzebami dziecka. Aby zapobiec nadużyciom, banki stosują miesięczny limit wypłat, który najczęściej jest równy kwocie przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce (około 9332 zł w 2025 r.). Wypłata jednorazowo lub w sumie w danym miesiącu większej kwoty wymaga zgody sądu opiekuńczego.

Reklama

Słowniczek kluczowych pojęć

  • Dematerializacja pieniądza: Proces, w którym pieniądz traci swoją fizyczną formę (monet, banknotów) na rzecz formy cyfrowej (dane na ekranie). Prowadzi to do tego, że pieniądz staje się dla dzieci pojęciem abstrakcyjnym.
  • Funkcje wykonawcze mózgu: Zestaw umiejętności poznawczych odpowiedzialnych za planowanie, samokontrolę i podejmowanie decyzji. Nauka oszczędzania jest opisywana jako kluczowy trening wzmacniający te funkcje.
  • Grywalizacja: Wykorzystanie mechanizmów i elementów znanych z gier (np. odznaki, nagrody, wyzwania) w celu przekształcenia nauki oszczędzania z obowiązku w angażującą i motywującą zabawę.
  • Metoda „odwróconego kieszonkowego”: Zaawansowana metoda dla dzieci powyżej 10 lat, polegająca na powierzeniu im odpowiedzialności za zarządzanie realnym fragmentem domowego budżetu, np. na drugie śniadania, z możliwością zatrzymania zaoszczędzonych środków.
  • Metoda „trzech słoików”: System budżetowania polegający na podziale każdego wpływu finansowego na trzy części: wydatki bieżące (ok. 50%), oszczędności długoterminowe (ok. 40%) i dobroczynność (ok. 10%).
  • Odroczona gratyfikacja: Umiejętność rezygnacji z natychmiastowej, mniejszej nagrody na rzecz większej, ale odroczonej w czasie. Jest to kluczowa kompetencja rozwijana przez oszczędzanie.
  • Procent składany: Koncepcja finansowa, w której odsetki od kapitału są doliczane do niego i same zaczynają generować kolejne odsetki. Artykuł przedstawia ją jako sposób na pokazanie dziecku, jak pieniądze mogą „pracować”.
  • Test pianki (Marshmallow Test): Słynne badanie psychologiczne Waltera Mischela, które wykazało silną korelację między zdolnością dziecka do powstrzymania się od natychmiastowej konsumpcji a jego późniejszymi sukcesami życiowymi.
  • Zwykły zarząd: Termin prawny określający uprawnienia rodzica do dysponowania środkami na koncie dziecka w celu zaspokojenia jego bieżących i uzasadnionych potrzeb. Banki ograniczają wypłaty przekraczające tę kwotę.
  • Finansowe DNA: Metaforyczne określenie na zbiór postaw, przekonań i nawyków finansowych dziecka, które są w dużej mierze kształtowane poprzez obserwację i naśladowanie zachowań finansowych rodziców.
  • Matching (Dopasowanie wkładu): Mechanizm motywacyjny, w którym rodzic zobowiązuje się dołożyć określoną kwotę (np. 1:1) do każdej złotówki zaoszczędzonej przez dziecko na konkretny, długoterminowy cel.

Źródła i Bibliografia

  • Narodowy Bank Polski. (2022). Diagnoza stanu wiedzy i świadomości ekonomicznej dzieci i młodzieży w Polsce 2022.
  • Narodowy Bank Polski. (2022). Prezentacja wyników badania: Diagnoza wiedzy ekonomicznej dzieci i młodzieży 2022.
  • Uniwersytet SWPS. Dziecko w świecie zakupów i pieniędzy.

Zapoznaj się również z ofertą kont dla dziecka opisywanych na blogu

Niniejszy artykuł zawiera odnośnik (-i) do stron instytucji finansowych i jeżeli użytkownik przejdzie na jedną z nich, złoży wniosek i podpisze umowę, autor bloga Bankowe ABC może uzyskać wynagrodzenie.
Warunki nie będą gorsze (a często lepsze) niż te, które użytkownik uzyskałby bezpośrednio. Dzięki temu wynagrodzeniu będzie możliwe pokrycie kosztów utrzymania działalności bloga.
Zastrzeżenie:
Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i edukacyjny i nie stanowi porady prawnej. Autor nie jest licencjonowanym prawnikiem ani specjalistą ds. prawa. Informacje zawarte w artykule są oparte na ogólnej wiedzy i doświadczeniach autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje prawne.
Decyzje prawne podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule są podejmowane na własne ryzyko czytelnika. Autor nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek konsekwencje wynikające z zastosowania się do tych porad. Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji prawnych zaleca się skonsultowanie się z licencjonowanym prawnikiem lub innym odpowiednio wykwalifikowanym specjalistą.
Prawo jest skomplikowane i często się zmienia, dlatego ważne jest, aby uzyskać aktualne i profesjonalne porady dostosowane do indywidualnej sytuacji prawnej. Wszelkie informacje zawarte w artykule mogą nie być odpowiednie dla wszystkich czytelników i nie zastępują profesjonalnej konsultacji prawnej.

Reklama
Michał Koński
Michał Koński

Jestem autorem bloga Bankowe ABC i specjalistą z dwudziestoletnim doświadczeniem w zakresie analizy ryzyka kredytowego, zdobytym w Ford Credit Europe, będącym częścią Ford Motor Company. Moja wiedza obejmuje szeroki wachlarz produktów finansowych sektora motoryzacyjnego, w tym Trade Cycle Management, wymogi prawne, operacyjne, ocenę ryzyka, raportowanie oraz marketing.

Posiadam wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu prac analitycznych IT, zwłaszcza w analizie biznesowej i systemowej dotyczącej systemów do obsługi wniosków i przygotowywania dokumentacji kredytowej. Moje umiejętności obejmują tworzenie i dostosowywanie procedur bankowych oraz wewnętrznych instrukcji, a także narzędzi wspomagających proces oceny ryzyka kredytowego. Wdrażałem kluczowe regulacje prawne takie jak Rekomendacja T, Ustawa o Kredycie Konsumenckim, RODO oraz Ustawa o Przeciwdziałaniu Praniu Pieniędzy.

Artykuły: 540

Zapisz się na newslettera

Wprowadź swój adres e-mail poniżej, aby otrzymywać newslettera.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych (adres e-mail) w celu otrzymywania wiadomości w ramach newslettera Bankowe ABC.
Zapisując się wyrażasz zgodę na otrzymywanie wiadomości drogą mailową. W celu uzyskania szczegółów zapoznaj się z polityką prywatności. Otrzymasz maksymalnie 2 wiadomości w miesiącu, bez reklam i spamu. Możesz wypisać się w każdej chwili.